15 stycznia 2011

Raz kozie śmierć

Po dodaniu otuchy przez Asię, pomyślałam, a co tam pokażę co wykleiłam.
Oryginalna nie będę, bo forma kartki wszystkim znana - exploding box.
Proszę o wyrozumiałość dotyczącą zdjęć ale cały czas się uczę. Miłego dnia!
I jeszcze kilka...


1 komentarz:

  1. Świetne to pudełko, podziwiam precyzję. Jeszcze takiego nie robiłam :-) ale wszystko przede mną hihi :p
    Fajne kolorki i super układ.

    A propos Twojego pytania, czy sutasz się podszywa, odpowiadam - podszywa się filcem lub skórą tam, gdzie tego potrzebuje, gdzie coś wystaje lub zakańcza się :-)
    Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń